Śląsk Wrocław - Lech Poznań
Poznaniacy po dogrywce awansowali do kolejnej rundy eliminacji do Ligi Europy. Teraz czeka ich trudny wyjazd do Wrocławia. Na początku sezonu Śląsk gra powyżej przedsezonowych oczekiwań i może sprawić Kolejorzowi sporo problemów.
Mało kto spodziewał się, że Śląsk Wrocław rozpocznie sezon z przytupem. Po zwycięstwie z Cracovią i remisie z Lechią piłkarze ze stolicy Dolnego Śląska znajdują się w ligowej czołówce. Wyprzedzają ich tylko zespoły Piasta Gliwice, Lecha Poznań i Zagłębia Lubin, które wygrały oba dotychczasowe spotkania. W niedzielę gospodarze będą mieli szansę przeskoczyć w tabeli Lecha Poznań. Jednak do tego potrzebują zwycięstwa.
O wygraną nie będzie łatwo. Chociaż przeciwnicy będą podmęczeni gorywką z Szachtiorem Soligorsk, to wciąż będą bardzo groźnym przeciwnikiem. Wrocławianie, aby myśleć o zwycięstwie muszą zagrać w podobnym stylu jak na inaugurację z Cracovią, kiedy bardzo sprawnie rozmontowali obronę gości grając skrzydłami. W tym przypadku może się to sprawdzić, zwłaszcza że zapędzający się do przodu Kostevych i Makuszewski często odsłaniają swoje skrzydła, co stwarza przestrzeń do szybkich kontrataków.
W czwartek Lechici musieli do ostatniej minuty walczyć o awans do następnej fazy eliminacji do Ligi Europy. Po remisie w regulaminowych 90 minutach w Poznaniu mieliśmy dogrywkę. W niej błyszczeli już tylko gospodarze a szczególnie Amaral i Gytkjaer. Duńczyk zdobył w tym meczu trzy bramki i tak jak zakładano będzie największą armatą Kolejorza we wszystkich rozgrywkach. Napastnik mógł wpisać się na listę strzelców jeszcze przynajmniej dwukrotnie jednak brakowało mu skuteczności - jest to największy mankament Lecha.
Na uwagę zasłużył również wspomniany wcześniej Amaral. Portugalczyk niedawno dołączył do zespołu a już zdążył zdobyć bramkę i zaliczyć asystę. W meczu z Soligorskiem było widać, że jest głodny gry. Wielokrotnie uderzał groźnie zza pola karnego. Jednak nie dopisywało mu szczęście i na kolejną bramkę będzie musiał jeszcze poczekać być może do meczu ze Śląskiem.
Kursy i przewidywania
Śląsk Wrocław nie zaznał smaku porażki z Lechem Poznań na własnym boisku już w 7 starciach. Jednak większość z nich kończyła się niskimi lub bezbramkowymi remisami. Jeśli gracze z Wrocławia utrzymają dyspozycję z dwóch pierwszych spotkań być może również i w ten weekend uda im się zdobyć choćby jeden punkt w pojedynku z Kolejorzem. Jednak jesteśmy przekonani, że Poznaniacy przełamią tą złą passę i tym razem zwyciężą.
Statystyki
-
Śląsk Wrocław nie przegrał w 14 z 15 ostatnich meczów
-
Lech Poznań trafiał do siatki rywali w 6 kolejnych spotkań
-
Śląsk Wrocław nie przegrał u siebie z Lechem od 7 meczów
-
Lech Poznań zdobył więcej niż 1 bramkę na wyjeździe tylko 3 razy w 18 pojedynkach
Nasze typy na mecz Śląsk Wrocław Lech Poznań
-
BTTS: Tak @1.65
-
2. Połowa więcej goli niż w 1 @2.09
-
Lech Poznań @2.55
Typ Edytora
Zarówno Śląsk jak i Lech większość bramek traci i strzela dopiero w drugich 45 minutach. Na to spotkanie wybraliśmy typ: 2. Połowa więcej goli niż w 1.