Niemcy vs Węgry
vs
Po bardzo słabej grze Niemiec, nasi zachodni sąsiedzi pokazali klasę w meczu przeciwko Porrugalii i znów wrócili na szczyty notowań na faworyta do zwycięstwa w tym turnieju. Węgrzy mają już swój mały sukces, zatrzymując reprezentację Francji. To samo zrobią z Niemcami?
Forma
Niemieccy piłkarze w meczu z Portugalią zagrali dosłownie fenomenalnie. Piłkarze Joachima Loewa przestawili się na ataki skrzydłem, co przyniosło zamierzone rezultaty i pokonali Portugalię aż 4:2! Nawiązując do dwóch straconych goli, w każdej z akcji, po których Niemcy tracili gola, popełniali duże błędy w defensywie. Brakowało dobrego krycia i skutecznego oddalenia ciężaru gry spod własnej bramki. Francuzi i Portugalczycy potrafili to wykorzystać, czy teraz pora na Węgrów?
Nasi przyjaciele sprawili ogromną niespodziankę i zremisowali 1:1 z mistrzami świata -Francją. Węgrzy zagrali bardzo solidnie, zdołali trafić jedną bramką i porządnie powstrzymywali ataki Francuzów. Trzeba jednak zaznaczyć, ze stoi za nimi 60 tysięcy kibiców, którzy do ostatniego miejsca wypełniają Puskas Arena. Podobnie będzie w meczu przeciwko Niemcom, kibice znów będą pchać swoją drużynę. Węgrzy naładowani motywacją po remisie z Francją będą szukać punktów w meczu z Niemcami.
Kontuzje
Reprezentacja Niemiec ma olbrzymie problemy kadrowe. Na kilka dni przed meczem z kadry wypadł Thomas Mueller, niemiecki pomocnik zmaga się z kontuzją kolana, która uniemożliwia mu grę. Nie zagra również Lukas Klostermann, który ma problemy z mięśniem przywodziciela. Pod dużym znakiem zapytania stoją występy Ilkaya Gundogana, Jonasa Hofmanna oraz Matsa Hummelsa. Cała trójka walczy z urazami oraz czasem.
Nasza prognoza
Węgrzy wyjdą na to spotkanie napakowani jak „kabanosy”, od pierwszej minuty będą gryźć murawę i próbować ukąsić niemieckich piłkarzy. Prawda jest jednak taka, że jeśli nasi zachodni sąsiedzi zaprezentują tak ofensywną grę jak z Portugalią i narzucą pressing jak w wygranym 4:2 meczu, z Węgrów nie będzie co zbierać… Piłkarze Loewa pokazali, jak ogromny potencjał mają w ofensywie, wszystko w rękach Robina Gosensa, Kaia Havertza i Joshua Kimmicha. Stawiamy na to, że Niemcy wygrają ten mecz do zera.
