AC Milan - Barcelona
Po raz ostatni Milan i Barcelona mierzyli się pięć lat temu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Od tego czasu sporo się zmieniło. Szczególnie w drużynie AC Milan, która od paru sezonów znajduje się w dołku i za sprawą Chińskich właścicieli próbuje powrócić do europejskiej elity.
Milan nie wygrał jeszcze meczu w ICC
Powrót do europejskiej elity będzie dla drużyny Milanu nie lada wyzwaniem. Doskonale pokazuje to ich gra na International Champions Cup. 2 mecze i dwie porażki to obecny bilans drużyny z Włoch na tym turnieju. I chociaż jak wszyscy nie grali najmocniejszą jedenastką to widać, że do klubów walczących w Lidze Mistrzów jeszcze sporo im brakuje. Chińscy właściciele postanowili przywrócić blask zespołu wydając ogromne pieniądze na transfery. To o mały włos nie zakończyło się wykluczeniem Milanu z europejskich rozgrywek za złamanie zasad finansowego fair play. Jednak UEFA zlitowała się nad drużyną i warunkowo dopuściła ją do rozgrywek. Jednak nie tym się będziemy zajmować.
Podczas tego okna Milan również nie szczędził funduszy na pozyskiwanie nowych graczy. Na San Siro przenieśli się tacy gracze jak: Pepe Reina (Napoli), Ivan Strinić (Sampdoria), Alen Halilović (HSV), Fabio Borini (Sunderland) czy Nikola Kalinić (Fiorentina). Gruntowna przebudowa zespołu ma pomóc wyjść z dołka, w którym obecnie się znajdują.
Z zawodników, którzy odeszli warto wyróżnić: M'baye Nianga (Torino) i Gianlucę Lapadulę (Genoa)
W pierwszym spotkaniu w ICC (International Champions Cup) Barcelona przegrała z AS Romą 4-2. Wynik może zaskoczyć, jednak w drugiej połowie na boisku zameldowali się prawie wyłącznie zawodnicy z La Masii czyli szkółki Barcelony. Skutkowało to trzema bramkami zdobytymi przez Rzymian w zaledwie 11 minut. Po pierwszym meczu na plus wyszedł z pewnością Malcom, który dołączył do Blaugrany z Bordeaux. Nie wspominalibyśmy o tym gdyby nie fakt, że zawodnik był dogadany już z Romą i wielu kibiców oczekiwało jego przylotu do stolicy Italii. Gracz jednak do Rzymu się nie wybrał i w następnym dniu podpisał już kontrakt z Barceloną.
Barcelona zagra z pewnością rezerwami tak samo jak w meczu ze wspomnianą Romą. W Stanach nie ma m.in: Messiego i Suareza czyli dwóch najlepszych zawodników zespołu. Nawet bez nich Barcelona powinna poradzić sobie z AC Milan.
Kursy i przewidywania
Ostatni raz Milan z Barceloną grał pięć lat temu. Były to jeszcze czasy kiedy drużyna z San Siro liczyła się w europejskiej piłce. Później przez trzy sezony nie grali nawet w Lidze Europy. Na salony wrócili dopiero w zeszłym roku. Doszli do ⅛ LE gdzie odpadli z Arsenalem.
Mecze Rossonerich i Blaugrany zazwyczaj kończyły się dwiema bramkami. W większości z nich padało ich więcej niż 2.5 dlatego uważamy, że tym razem może być podobnie. Twierdzimy tak ze względu na fakt, że jest to mecz towarzyski, którego wynik nie wpłynie znacząco na postawę, żadnej z drużyn. Z resztą wszystkie mecze tego turnieju (ICC) mają bardziej za zadanie reklamowanie klubu na Amerykańskim i Chińskim rynku niż faktyczne przygotowanie do sezonu.
Statystyki
AC Milan
-
6 z 10 meczów Milanu zakończyło się BTTS: Tak
-
Trafiał w 9 z 15 ostatnich meczów
-
Wygrał z Barceloną tylko 1 w 12 ostatnich potyczkach
Barcelona
-
W 8 z 10 meczów straciła przynajmniej jedną bramkę
-
W 10 na 11 ostatnich spotkań Barcelona strzeliła 2 bramki lub więcej
-
Barcelona wygrała 3 z 5 ostatnich meczów z Milanem
Nasze typy na mecz AC Milan Barcelona
-
BTTS: Tak @1.40
-
Powyżej 2.5 bramki @1.46
-
AC Milan (zakład bez remisu) @2.01
Typ Edytora
Podobnie jak w przypadku meczu z Romą, Barcelona w większości zagra zawodnikami z La Masii, co otworzy drogę do bramki piłkarzom z Mediolanu. Dlatego wybraliśmy na ten mecz typ - powyżej 2.5 bramki
