Valencia - Atletico Madryt
Świeżo upieczeni zdobywcy Superpucharu Europy nie będą mieli łatwego startu w La Liga. W pierwszej kolejce podopieczni Diego Siemone zagrają na Mestalla przeciwko Valencii.
W ostatnich dwóch testach przed rozpoczęciem zmagań w La Liga drużyna Valencii mierzyła się z Evertonem i Bayerem Leverkusen. W obu przypadkach podopieczni Marcelino zaaplikowali rywalom po trzy gole. Połowe z nich zdobył Rodrigo, którego z Valencii chciał wyciągnąć m.in.: Real, Barcelona czy PSG. Jedno trafienie dołożył również Daniel Wass, który nie dawno przeszedł do Los Che z Celty Vigo. Kibice Nietoprzów, którzy w zeszłym sezonie po kilku latach przerwy wrócili do Ligi Mistrzów przed tym sezonem są pełni nadziei na powtórzenie rezultatu z poprzedniego sezonu oraz awansu z grupy Ligi Mistrzów. Jednak na starcie rozgrywek czeka ich bardzo trudne spotkanie z Atletico Madryt.
Jeśli chodzi o sytuację kandrową Nietoperzy to do Walencji tego lata przeprowadzili się m.in.: Daniel Wass, Geoffrey Kondogbia, Kevin Gameiro. Na zasadzie wypożyczenia do drużyny Los Che dołączyli również Denis Cheryshev i Michy Batshuayi. Dodatkowo działaczom Valencii udało się utrzymać w zespole najlepszego strzelca Rodrigo, na którego polowali w Madrycie i Barcelonie.
Piłkarze Atleti w środę świętowali zwycięstwo w Superpucharze Europy, w którym do dogrywce pokonali lokalnego rywala - Real Madryt - 4-2. W spotkaniu o pierwsze trofeum w sezonie bardzo szybko objęli prowadzenie, bo już w pierwszej minucie Navasa pokonał Costa. Brazylijczyk z Hiszpańskim paszportem po raz drugi trafił do bramki Królewskich w 79 minucie dając wyrównanie 2-2 i dogrywkę.
W dogrywce Atletico już zdecydowanie przeważało i dołożyło kolejne dwa trafienia. Sopora jednak w tym załuga obrońców Realu, którzy w tym meczu spisywali się gorzej niż źle. Na uwagę zasługuje występ nie tylko Diego Costy. Bardzo dobre spotkanie zagrał Thomas, który zameldował się na murawie dopiero pod koniec drugiej połowy. Wychowanek Atleti bez problemu nawijał Carvajala czy Varane i to głównie dzięki niemu Rojiblancos zdobyli w dogrywce dwie bramki.
Według nas w meczu z Valencią, mimo iż odbędzie się na Mestalla faworytami będzie właśnie Atletico. Uważamy, że ten mecz będzie wyglądał podobnie jak ten z Realem w Superpucharze. Atleti da Valencii rozgrywać piłkę wyczekując moment, w którym zadazą zabójczy ciso z kontry.
Kursy i przewidywania
W prawdzie w ostatnich meczach Valencii i Atletico nie wpadało "za wiele bramek" (0-1 i 0-0) to tym razem bardzo prawdopodobne jest, że będzie inaczej. Oba zespoły tego lata dokonały kilku transferów. Zawodnicy, którzy zasilili Valencię i Atletico to głównie piłkarze ofensywni i kibice zgromadzeni na Mestalla zobaczą emocjonujące widowisko. Powinno ono ofitować w bramki z obu stron. Załaszcza, że zarówno Nietoperze jak Rojiblancos w meczach przedsezonowych trafiali do bramki rywali w praktycznie każdym meczu - Valencia tylko raz zemisowała 0-0, a rozegrała 6 meczów towarzyskich.
Jeśli zastanawiasz się co typować w tym spotkaniu, sprawdź nasze typy, które są podane na końcu tej sekcji. Mamy nadzieję, że się nie zawiedziesz i dzięki nim wygrasz. Życzymy powodzenia w typowaniu!
Statystyki
- Valencia trafiała przynajmniej raz w 6 na 7 ostatnich meczów
- Atletico wygrało 3 z 5 ostatnich meczów na Mestalla
- Rojiblancos trafiali na wyjeździe przynajmniej raz w 9 kolejnych meczach
Nasze typy na mecz Valencia Atletico Madryt
- Atletico @2.60
- BTTS: Tak @1.90
- Powyżej 2.5 bramki @1.65
Typ Edytora
BTTS: Tak
