Szwajcaria vs Hiszpania
Rozpoczyna się kolejny etap finałów Euro 2020! W pierwszym ćwierćfinale Szwajcarzy, którzy sprawili największą niespodziankę w trakcie tych mistrzostw, zmierzą się z Hiszpanami. Czy Helwetów stać na to, aby po raz drugi sprawić sensację?
Forma
Szwajcaria zrobiła coś niebywałego i wyrzuciła z mistrzostw największego faworyta imprezy – Francję, pokonując „Trójkolorowych” w konkursie rzutów karnych. Patrząc przez pryzmat samej gry, Szwajcaria gra bardzo fajny futbol, opierający się na szybkich atakach pozycyjnych. Bardzo dobrze wygląda środek pola i piłkarze Vladimira Petkovicia skutecznie rozgrywają swoje akcje. W meczu z Francją kilkukrotnie zabrakło umiejętności, szczególnie w drugiej połowie, kiedy to stracili aż trzy gole. W końcówce pokazali jednak hart ducha i wolę walki, doprowadzając do dogrywki. W niej odpierali ataki Francuzów a po rzutach karnych przeszli do historii.
Hiszpanie po wyjściu z grupy włączyli wyższy bieg i grają na miarę możliwości. Spotkanie z Chorwacją przejdzie do historii. La Roja mogła to zakończyć w podstawowym czasie gry, Hiszpanie grali lepiej od wicemistrzów świata, jednak na koniec zabrakło koncentracji, Chorwacji strzelili dwa gole i potrzebny był „extra time”. Tam już Hiszpanie pewnie wygrali i przypieczętowali awans do ćwierćfinału. Co warto zaznaczyć, piłkarze Luisa Enrique nareszcie zaczęli być skuteczni pod bramką rywala. Po mękach w meczach grupowych ze Szwecją oraz Polską, Hiszpanie się rozkręcili i według kursów bukmacherskich są w czołówce notowań faworytów do złotego medalu tej imprezy.
Kontuzje
Szwajcarzy podchodzą do tego meczu z w dużym osłabieniu. W składzie zabraknie Granita Xhaki, głównego motoru napędowego drużyny i absolutnie podstawowego piłkarza w drużynie Petkovicia. 28-latek musi pauzować jeden mecz wskutek dwóch otrzymanych żółtych kartek. Pozostała reszta zawodników jest gotowa do gry. W obozie hiszpańskim również napływają dobre informacje i Luis Enrique będzie miał do swojej dyspozycji całą drużynę. Możliwe, że nie wystąpi Jose Gaya, który ostatnio sygnalizował problemy mięśniowe.
Nasza prognoza
Mecz zapowiada się niesamowicie. Szwajcarzy po pokonaniu mistrzów świata i wyrzuceniu ich z mistrzostw, są napakowani pozytywną energią i nie ma dla nich już żadnych przeszkód nie do przejścia. Hiszpanie są groźni, bardzo poprawili swoją grę i na papierze są faworytem tego meczu. Przebieg tych mistrzostw pokazał jednak, że słowo „faworyt” nie ma kompletnie sensu. Opuszczamy zatem zakład na którąkolwiek drużynę, bo wiemy, że tutaj może wydarzyć się wszystko. Uważamy, że do przerwy utrzyma się wynik remisowy. Piłkarze obu drużyn mają w nogach 120 minut siermiężnej gry i nie sądzimy, aby od razu rzucili się do ataku. Spekulujemy nawet, że pierwsza połowa może zakończyć się bez goli, jednak pozostaniemy przy remisie do przerwy.
Remis do przerwy – Kurs PZBuk 2.10