Belgia vs Włochy

Absolutny hit i przedwczesny finał Euro 2020. Reprezentacja Belgii zmierzy się z Italią w ćwierćfinale kontynentalnego czempionatu. Kto okaże się górą w wielkim hicie?

 

Forma

W meczu 1/8 finału piłkarze „Czerwonych Diabłów” w jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań pokonali Portugalczyków 1:0 po trafieniu Thorgana Hazarda. Mecz nie należał do najprzyjemniejszych, obie drużyny skupiły się na taktycznej grze i emocji na próżno było tak szukać. Belgowie pokazali się jednak z bardzo solidnej strony, skutecznie wyłączyli Portugalczyków z rozegrania i dusili ich ataki w samym zarodku. Brakowało skuteczności, piłka nie zawsze dochodziła do Romelu Lukaku, jednak Belgowie pozostawili po sobie całkiem niezłe wrażenie.

Niewiele brakło, a Włochów na tym turnieju mogło już nie być. W fazie grupowej Italia była magiczna, oczarowała swoją grą całą Europę. Tymczasem w pierwszym meczu fazy pucharowej  cały urok prysł i Włosi zagrali naprawdę słaby mecz z Austriakami. W podstawowym czasie nie udało się im trafić do siatki, co więcej, gorzej spisywali się na tle Austrii, która z biegiem czasu zaczynała się rozkręcać i stanowiła większe zagrożenie pod bramką Włochów. W dogrywce piłkarze Manciniego poprawili grę i udało im się wygrać 2:0. Niesmak jednak pozostał i Włosi nie są już wcale uważani za tak pewnych faworytów, jak to było w fazie grupowej tego turnieju.

 

Kontuzje

Belgijska drużyna przed meczem z Włochami jest przetrzebiona kontuzjami i to największy kłopot Roberto Martineza. W tym momencie wiadomo, że nie zagra Timothy Castagne, Simone Mignolet a także Nacer Chadli. Dwóch pierwszych zmaga się z poważniejszymi urazami, które eliminują ich z gry. Chadli natomiast z powodów prywatnych musiał opuścić zgrupowanie. Nie wiadomo, co dalej z Kevinem de Bruyne. Zawodnik po starciu z portugalskim piłkarzem nabawił się groźnej kontuzji kostki, pierwsze rokowania były pozytywne, jednak nie wiadomo, jak teraz wygląda sytuacja z uszkodzonym stawem skokowym. Zabraknie również Edena Hazarda, który ponownie nabawił się kontuzji uda i prawdopodobnie na tym Euro już nie zagra.

Roberto Mancini ma mniej problemów na głowie. Nie zagra tylko Alessandro Florenzi, który zmaga się z kontuzją łydki. Możliwe, że na mecz z Belgią powróci kontuzjowany ostatnio Giorgio Chiellini.

 

Nasza prognoza

Wytypować zwycięzcę tego meczu, to jak rzucić monetą. Szanse oceniamy 50% na 50%, żadna z ekip nie jest uważana za faworyta tego starcia. Sądzimy jednak, że będzie to typowo ofensywne starcie i gole po obu stronach to w zasadzie pewnik. Stawiamy, że w podstawowym czasie gry, obie drużyny trafią do siatki. Włosi i Belgowie to czołówka drużyn w klasyfikacji strzelonych goli, ciężko sobie wyobrazić, aby do końca meczu któraś z drużyn nie trafiła do siatki.

 

Obie drużyny trafią do siatki – Kurs PZBuk 1.90